Interpunkcji znaki
Pemat, dramat, farsę
los pisał.
Melodramat może?
Jedno jest pewne...
Opowieść w sumie banalna.
Obfitość tekstu pełna desygnatów
rozpaczy, milczenia, pustki...
Niedopowiedzeń.
Tylko one realne,
jak kamień raniący stopę;
przecinek, wielokropek,
pytajników gąszcze,
pustki pauz, w nawiasy
ujęta niewiedza...
Bóg wykropkowany,
ujęta w kwadratowy nawias
niebytu... watpliwość bez kresu.
O kropce, którą los postawi
nad moim nieistnieniem
myśle coraz częściej, czekając na
....... .......... ........................
zgaszenie świateł.
Myślę często ...
Myślę?
Dziwny jest ten Świata. I człek dziwniejszy jeszcze!
OdpowiedzUsuń