Zamach


 Brata na brata i na pełnię władzy w  Polsce... 


        Pojawiła się niepowtarzalna, acz straszna  okazja by wyeliminować najpoważniejszego rywala do niepodzielnej władzy.  Potrzeba , pragnienie , obsesja...

        Więc  natychmaiast pojawili się inni, szatani  czynni w ułamku sekundy i ... . I podszepnęli; działaj , zapewnij, że ladowanie jest w pełni bezpieczne, że reszta to ściema politycznych wrogów . że któś usiłuje pozbawić nas korzyści politycznych z inauguracji kampanii prezydenckiej  itp,  bzdety ... i przekonał, jak zawsze brata, którego mistrzowsko wpędzał w poczucie winy, któremu stawał sie niezbędnym, a który  go bezkrytycznie sluchał we wszystkim...

                             Tak sądzę, taką hipotezę przyjmuję za NAJBARDZIEJ prawdopodobną.

       Dalszy bieg wydarzeń stanowi  NIEMAL PEŁNĄ DOKUMENTACĘ tej tezy. Niemal, bo brakuje najslynniejszej w XXI wieku w Polsce rozmowy...  Z  ,,Sową i druzjami'' włącznie wszystko jest jasne .

          A gwoździem tezy  jest powołanie ostatnio przez SEJM Rzeczpospolitej pis/da/watej kapturowego sądu do eliminacji opozycji i zamooerdowanie reszty parsawdy o SMOLEŃSKU i ŻAMACHU!  Kaina na ABLA! 

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Prezes i wina...ale nie Tuska!